Podchody do tego bloga robię od dawna...Długo już leżał odłogiem i mimo, że wewnętrznie czułam, że powinnam wreszcie dokończyć to, co zaczęłam, jakoś trudno było mi się zebrać.
Siedziałam, myślałam i wreszcie coś się udało zrobić :) Zainspirowana zostałam przez moją szyjącą przyjaciółkę Agatkę, która swoje cuda prezentuje na swoim blogu.
Mój będzie o innej "umiejętności", nie wymagającej może zdolności manualnych, ale też wcale nie takiej prostej, a dokładniej o gotowaniu. Chciałabym skupić się na potrawach, które sama wykonuję, sama jem i jeszcze podaję najlepszemu Konsumentowi na świecie :) Inspirują mnie różne genialne blogi, na których mogę znaleźć niesamowite pomysły, które przenoszę do swojej kuchni. Moje kuchenne "cuda" pochodzą też z przekazanych przepisów przez moją mamę/babcię czy po prostu wymyślone/podpatrzone/zjedzone kiedyś przeze mnie.
Jednak trzeba skupić się na najważniejszym...na jedzeniu ! Jako pierwszy przepis chcę zaprezentować najprostszą zupę świata, czyli żurek.
- żurek w butelce (nie przepadam za torebkowym i odrzuca mnie ta chemia)
- 1,5 - 2 l zimnej wody
- 4 - 5 ziemniaków
- laska dobrej kiełbasy
- jajko na twardo
- szczypta majeranku
- 2 listki laurowe
- sól, pieprz do smaku
Ewentualnie:
- łyżeczka chrzanu
Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę, wrzucić do osolonej wody. Gotować do miękkości.
Zakwas dokładnie wymieszać w butelce, by cała mąka odkleiła się od dna i wlać KONIECZNIE do zimnej wody. Gdy wlejemy żurek do ciepłej, mąka zamieni się w "kluchy" i nici z obiadu. Podgrzewać na średniej mocy palnika.Gdy zupa będzie lekko ciepła, spróbować czy nie jest za kwaśna i ewntualnie dolać wody.
W międzyczasie ugotować jaja na twardo i pokroić kiełbasę w plasterki lub półplasterki i wrzucić do zupy. Można ją także wcześniej lekko podsmażyć na patelni i dopiero wtedy dodać do zupy.
Dodać szczyptę soli i pieprzu, listki laurowe i posypać majerankiem (ja posypuję zawsze tak, by cała powierzchnia zupy była zakryta). Dalej podgrzewać.
Jeśli ziemniaki są już ugotowane, dodać je do zupy i doprowadzić do wrzenia, ale uważać by zupa nie wykipiała.
Ciekawym akcentem w żurku jest smak chrzanu. Kilka łyżek zupy wlać do szklanki dodać jedną łyżeczkę chrzanu i dokładnie wymieszać, a następnie dolać do zupy.
Jajko pokroić w ćwiartki i zalać zupą.
Podawać z kromką chleba.
Smacznego :)
Zrobiłaś mi smaka tak więc jutro na obiad żurek :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńCałkiem niedawno robiłam żurek, to takie dobre danie! c:
OdpowiedzUsuńhttp://molkopat.blogspot.com/
O tak zdecydowanie. :) I takie proste !!
Usuń